Jak się bowiem okazuje, pojęcie przepisów prawa podatkowego jest na tyle szerokie, że nie należy go ograniczać jedynie do ustaw „ściśle podatkowych”.

Powyższy wniosek wynika z analizy wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 14 maja 2013 r. (sygn. akt: I SA/Gd 293/13). W sprawie będącej przedmiotem wyroku, WSA miał rozstrzygnąć czy Minister Finansów postąpił słusznie odmawiając rozpatrzenia wniosku podatnika o wydanie interpretacji indywidualnej.

Podatnik wskazał we wniosku, iż zawarł przedwstępną umowę sprzedaży przedsiębiorstwa z osobą fizyczną prowadzącą jednoosobową działalność gospodarczą. Przedsiębiorstwo osoby fizycznej, które zostanie ostatecznie sprzedane po zawarciu umowy przyrzeczonej, składa się z szeregu składników materialnych i niematerialnych m.in. nazwy, środków trwałych, praw i wierzytelności wynikających z umów, licencji do oprogramowania komputerowego, znaku słowno-graficznego, know-how. Wnioskodawca spytał Ministra Finansów m.in. o to czy zbycie takich składników majątku stanowić będzie transakcję zbycia przedsiębiorstwa w rozumieniu ustawy o VAT (w efekcie, byłoby neutralne podatkowo).

Minister Finansów, po uprzednim wezwaniu strony do uzupełnienia wniosku, pozostawił jednak wniosek bez rozpatrzenia uznając się za niewłaściwy podmiot do interpretowania przepisów niebędących przepisami prawa podatkowego. We wniosku podatnik nie wskazał bowiem, czy składniki majątku określone we wniosku są przedsiębiorstwem w rozumieniu Kodeksu cywilnego. W odpowiedzi na wezwanie Ministra podatnik potwierdził co prawda, iż jego zdaniem mamy w tej sytuacji do czynienia z przedsiębiorstwem na gruncie Kodeksu cywilnego, natomiast to do organu podatkowego należała ocena tego stanowiska pod kątem m.in. ustawy o VAT. Mimo to, szef resortu finansów odmówił podjęcia się takiej oceny, uznając, że interpretowanie przepisów wykraczających poza prawo podatkowe nie należy do jego kompetencji.

Sąd administracyjny uznał, że organ poprzestał jednak na dość uproszczonej definicji pojęcia „prawo podatkowe” przyjmując, że interpretacja przepisów prawa podatkowego może odnosić się wyłącznie do zdefiniowanych w art. 3 pkt 1 Ordynacji podatkowej ustaw podatkowych, a w przypadku gdy interpretacji przepisów podlegać mają przepisy innych ustawy np. Kodeksu cywilnego, wydanie interpretacji nie jest dopuszczalne. Zdaniem WSA w Gdańsku, przepisy prawa podatkowego nie są odrębne, niezależne i niepowiązane z innymi dziedzinami prawa, a wręcz przeciwnie, stanowią część jednego porządku prawnego wraz z przepisami innych gałęzi prawa. Klasyfikacja zdarzeń na gruncie prawa podatkowego nie może mieć miejsca jeśli wcześniej nie zostanie ustalony status zachowania podatnika na gruncie prawa prywatnego. Co również istotne, w ustawie o VAT nie zostało zdefiniowane pojęcie przedsiębiorstwa, przez co należy posiłkowo odwoływać się do definicji przedsiębiorstwa z Kodeksu cywilnego. Dlatego też, organ winien odwoływać się do szerokiego rozumowania pojęcia prawa podatkowego i postrzegania przedstawianych w postępowaniu interpretacyjnym stanów faktycznych poprzez pryzmat zdarzeń dokonywanych na gruncie prawa cywilnego. Stąd, winien brać pod uwagę ogół przepisów regulujących zasady powstania, ustania oraz wygasania zobowiązań podatkowych oraz obowiązków podatników, płatników i inkasentów.

Wobec powyższego, organowi nie przysługiwało prawo do odmowy wydania interpretacji jedynie z tego powodu, iż podatnik wniósł o zinterpretowanie także instytucji mającej swe źródło w ustawie „pozapodatkowej”.

Wydaje się jednak, że stanowisko to powinno mieć zastosowanie nie tylko do przepisów prawa cywilnego, ale odpowiednio również np. do przepisów Kodeksu spółek handlowych, w którym figuruje znaczna ilość pojęć powtarzana w przepisach stricte podatkowych (choćby w ustawie o CIT).

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *