Przy ocenie opłacalności inwestycji w źródła produkujące energię elektryczną i ciepło w skojarzeniu, a więc także inwestycji w spalarnie odpadów, istotne znaczenie ma to, czy instalacja spełni kryteria uprawniające do uzyskania specjalnych instrumentów wsparcia w postaci kolorowych certyfikatów.

Obecny system prawny umożliwia tzw. synergię certyfikatów, co oznacza, że łącząc proekologiczne technologie (instalację OZE z technologią produkcji w wysokosprawnej kogeneracji), źródło może uzyskać dwa typy kolorowych certyfikatów jednocześnie. Sytuacja dotycząca przewidywalności reguł wsparcia dla kogeneracji jest jednak alarmująca. Obecny system wsparcia dla kogeneracji będzie działać tylko do końca 2012 r. Jedynie taką perspektywę mogą dziś widzieć inwestorzy i instytucje finansujące, na podstawie ram wyznaczonych w przepisach Prawa energetycznego i nowego Rozporządzenia kogeneracyjnego z lipca 2011 r.

Rynek energetyczny czeka tymczasem prawdziwa rewolucja legislacyjna. Trwają prace nad ustaleniem kształtu tzw. „Trójpaku” energetycznego, który spowoduje rozdzielenie dotychczasowej regulacji objętej zakresem Prawa energetycznego do trzech niezależnych ustaw: Nowego Prawa Energetycznego, które przesądzi m.in. o nowych kierunkowych zasadach wsparcia dla kogeneracji, Ustawy o odnawialnych źródłach energii, która ustanowi nowe reguły wsparcia dla OZE oraz Nowego Prawa Gazowego, które będzie regulować kompleksowo specyfikę sektora gazowego.

Wszystkie ustawy „Trójpaku” przewidują, że nowe przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2012 r. Już dzisiaj jednak wiadomo, że data ta jest całkowicie nierealna. Optymistyczne prognozy zakładają skierowanie projektów ustaw „Trójpaku” pod obrady Parlamentu w drugiej połowie roku. Co zatem ze wsparciem dla kogeneracji po roku 2012?

W odpowiedzi na realne tempo procesu legislacyjnego Ministerstwo Gospodarki zapowiedziało stworzenie specjalnego przejściowego rozwiązania prawnego w celu kontynuacji systemu wsparcia dla kogeneracji. Nie wystarczy tu jednak sama nowelizacja dotychczasowych przepisów Prawa energetycznego. Jak pokazuje praktyka, kluczowe znaczenie dla nowych inwestycji i realnej długoterminowej oceny opłacalności inwestycji mają szczegółowe rozwiązania przyjęte w rozporządzeniach wykonawczych (taki model funkcjonuje obecnie zarówno przy zielonych certyfikatach, jak i przy certyfikatach kogeneracyjnych).

Nowe rozwiązanie, które zapowiada Ministerstwo Gospodarki, nie zostało jeszcze opublikowane, choć czas nagli. Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i nadzieję, że proponowany system szybko przyniesie odpowiedź nie tylko na pytanie, jakie inwestycje skorzystają ze wsparcia i na czym to wsparcie będzie dokładnie polegało, ale co równie ważne, czy perspektywa czasowa wsparcia gwarantowana przez ustawodawcę pozwoli na rozwój inwestycji w nowe proekologiczne elektrociepłownie.

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *