Komentarz o skuteczności ochrony prawa w internecie

„The Streisand Effect” jest przeważnie sieciowym zjawiskiem, w którym próba ochrony prawa, np. żądanie usunięcia treści ze strony internetowej, powoduje efekt odwrotny od zamierzonego – w krótkim okresie czasu następuje masowe rozpowszechnienie chronionych informacji wśród społeczności internetowej.

Nazwę temu zjawisku w 2003 roku nadał znany blogger Mike Masnick.

Nastąpiło to w wyniku publicznego udostępnienia w Internecie 12,000 zdjęć wysokiej rozdzielczości wybrzeża Kalifornii. Zdjęcia te zostały wykonane przez fotografa Kennetha Adelmana w ramach programu badania erozji gleb – California Coastal Record Project. Na części tych zdjęć znalazł się dom Barbary Streisand, o czym prawdopodobnie niewiele osób by wiedziało, gdyby nie wydarzenia, które nastąpiły.

W ramach ochrony swojej sfery prywatności, Streisand złożyła pozew przeciwko Adelmannowi z żądaniem usunięcia zdjęć, które ukazywały nadmorską willę aktorki. Z chwilą, gdy informacja o złożeniu pozwu wyszła na jaw, użytkownicy Internetu zaczęli masowo umieszczać kopie spornych zdjęć na swoich stronach internetowych oraz blogach. W rezultacie, w miesiąc po złożeniu pozwu, strona Kenneth’a Adelman’a uzyskała prawie pół miliona wejść.

Podaje się, iż u podstaw tak rażącej niesubordynacji użytkowników Internetu leży przekonanie większości z nich, iż każda próba ograniczenia wolności działania w sieci wymaga zdecydowanej reakcji. Podobnymi pobudkami kierują się uczestnicy tworzenia niektórych internetowych i kulturowych memów, np. kodu ekrypcji m.in. płyt Blu-ray, HD-DVD – AACS, czy też Project Chanology.

Naturalnie, w przeważającej większości przypadków, takie działania użytkowników są prowadzone poza, lub na granicy prawa. Jednak z racji skali zjawiska, utrudnione jest podejmowanie działań wobec każdego indywidualnego naruszyciela.

Ponadto, im bardziej intensywna próba ochrony praw i interesów ze strony uprawnionego, tym silniejsza reakcja użytkowników. Rodzimym przykładem zjawiska efektu Streisand jest próba ograniczenia rozpowszechniania filmu motywacyjnego dla pracowników supermarketów Auchan. Spółka Auchan bezskutecznie próbowała wyeliminować wszystkie kopie filmu dostępne w sieci. Rezultatem tych działań był wzrost zainteresowania opinii publicznej, a temat został podjęty przez Gazetę Wyborczą.

Z racji powyższego, ważne jest ostrożne działanie w ramach uprawnień przynależnych podmiotowi, którego prawa są naruszane. W razie podjęcia kroków prawnych pomocne może być zobowiązanie umowne do zachowania w poufności znanych stron konfliktu, oraz wyłączenie jawności rozpoznawania sprawy przez sąd, np. w trybie art. 153 §2 Kpc.

Sąd może zarządzić odbycie posiedzenia przy drzwiach zamkniętych również na wniosek strony, jeżeli podane przez nią przyczyny uzna za uzasadnione lub jeżeli roztrząsane być mają szczegóły życia rodzinnego. Postępowanie dotyczące tego wniosku odbywa się przy drzwiach zamkniętych. Postanowienie w tym przedmiocie sąd ogłasza publicznie.


W niektórych przypadkach rażącego naruszenia prawa, np. dóbr osobistych, czy tajemnicy przedsiębiorstwa zasadne może być ponadto powołanie zespołu ds. kryzysowych, który dobierze w odpowiedzialny sposób metody przeciwdziałania naruszeniom.

Jak zawsze jednak, najlepszym sposobem na uniknięcie niepożądanych skutków naruszenia jest ochrona swoich praw jeszcze przed powstaniem naruszenia.

komentarze 4

  1. Z jednej strony się zgodzę, że prawo w takim aspekcie jakim tu ukazano często jest naginane i lekceważone przez internatów. Jednak z drugiej strony, należało by się też zastanowić, czy nagłaśnianie spraw pozwów nie ma na celu działań marketingowych.

    Przykładowo aktorka zdobyła jeszcze większy rozgłos, a sieć Auchan darmową reklamę.

    Jak to powiadają – każdy kij ma dwa końce.

  2. Jakub Kubalski

    Słuszna uwaga! Dziękuję za komentarz 🙂

  3. Wiem, że to czepianie się, ale autorem tego terminu jest MikE Masnick 🙂

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *